Dawno, dawno temu na fali książek L.M. Montgomery trafiłam na tę książkę. Niedawno sobie o niej przypomniałam szukając wydań Anne w nowym tłumaczeniu i przy okazji tamtych, kupiłam i tę. Jeśli ktoś ma wolny wieczór i chce go spędzić na totalnym luzie i przyjemności, to polecam.
Lekka, przyjemna, ale też poruszająca kilka poważniejszych kwestii, jak: wychowanie, wolność, odpowiedzialność. Jest przede wszystkim o tym, że to od nas zależy, czy będziemy wolni i szczęśliwi, czy pozwolimy innym decydować o naszym losie.
Główna bohaterka to Joanna, sympatyczna, z dużą wyobraźnią i wrażliwością, ale nieco wycofana dziewczyna żyjąca z apodyktyczną matką i wścibską ciotka. Totalnie pozbawiona decydowania o sobie i swoim życiu nie młoda, jak na tamte standardy 29-letnia dziewczyna, w skrytości ducha marzy o wielkiej miłości i swobodzie życia. Na razie dają jej to książki pewnego autora. Niespodziewana wiadomość o poważnej chorobie i rychłej śmierci, sprawia, że całkowicie zmienia swoje życie. Jak? o tym w książce. Ale zdradzę, że na lepsze. W końcu od zawsze marzyła o swoim własnym błękitnym zamku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz