2019-06-23

Katarzyna Grochola "Pocieszki" i wiele innych do przeczytania

Znów mi urosła górka książek do przeczytania. I z przyjemnością zabiorę się za nią, po długim okresie odmawiania sobie czytania dla przyjemności. Były inne zajęcia, a mianowicie studia podyplomowe na SGGW „Rośliny i surowce roślinne dla zdrowia – jakość i wykorzystanie” i na czytanie dla przyjemności zbrakło czasu. Teraz nadrabiam te zaległości. Co prawda jest wśród tych książek jedna pozycja o ziołach, bo po zdanym egzaminie nie zamierzam porzucać pogłębiania wiedzy o ziołach.


Książka Katarzyny Grocholi "Pocieszki", to przyjemne, ale też bardzo często refleksyjne krótkie felietony o otaczającej nas rzeczywistości. Bardzo trafnie opisują, to z czym stykamy się na co dzień, codzienne drobne niedogodności, jak brak prądu, czy ulewa, ale także inne społeczne problemy, jak wyrzucanie zwierząt w lesie, czy brak ludzkiej życzliwości. Czyta się tę książkę i zastanawia, jakim jestem człowiekiem, czego daję więcej miłości, życzliwości, czy też mijam ludzi obojętnie. Bardzo pouczające te "Pocieszki".