"7 lat później" to opowieść o straconej miłości, złamanym sercu i zniszczonym małżeństwie. Czy możliwe jest życie po zdradzie? Czy możliwy jest powrót do dawnej miłości, czy jest ona w stanie się odrodzić? Nam nie wydaje się to możliwe. Kto by chciał wchodzić dwa razy do tej samej wody, próbować połączyć, coś, co przestało działać. A jednak Mussso pokazuje, że jest to możliwe. Tyle, że dopiero w warunkach ekstremalnych, gdy głównym bohaterom przychodzi jechać na drugi koniec świata, do brazylijskiej dżungli, aby ratować własne dzieci.
Sebastian Larabee jest lutnikiem, naprawia skrzypce. Swojego małżeństwa nie potrafił naprawić. Postanowił się rozwieść, zabierając jedno z bliźniaków - córkę Camille, aby wieść spokojne życie. Lecz to tylko pozory spokoju, o czym dowiadujemy się już na samym początku opowieści. Sebastian kocha swoją córkę, pokłada w niej wiele nadziei, ale jest to miłość zaborcza, kontroluje jej każdy krok.
Nikki była żona Sebastiana wychowuje Jeremiego - bliźniaczego brata Camille. Jej brat w przeciwieństwie do niej, ma wiele swobody, co nie podoba się jego ojcu, o co on wciąż toczy boje z byłą żoną. Sebastian szybko odkrywa, że jego syn nie ma żadnych zdolności i przestaje się nim interesować, co pozostawia w chłopaku trwały ślad. Jeremy pragnie, aby jego ojciec wrócił do jego matki, ale zdaje sobie sprawę, że nie jest to możliwe. Odkrywa, że oboje najbardziej zakochani byli w Paryżu i doprowadza do sytuacji, w której oboje ponownie znajdą się w tym mieście, ale bynajmniej okoliczności tego spotkania nie są romantyczne. Wyruszają tam, aby odszukać swojego syna, który został porwany. Okaże się, że oboje zostają wplątani w skomplikowaną i niebezpieczną grę gangu narkotykowego, co doprowadzi ich w środek brazylijskiej dżungli, gdzie staną oko w oko z największym niebezpieczeństwem utraty życia swoich dzieci i własnego. Tam Sebastian i Nikki zdają sobie sprawę, że mogą na siebie liczyć, że wciąż siebie pragną. I mimo tak odmiennych charakterów ich wspólne życie jest możliwe.
W powieściach wszystko jest możliwe, ale czy w normalnym życiu możliwe są takie powroty? Czy można przywrócić w sobie miłość do osoby, którą kiedyś kochaliśmy, a która z jakichś przyczyn straciła naszą miłość? To pytanie zostaje bez odpowiedzi.
Książka niemal od samego początku trzyma w napięciu czytelnika i nie opuszcza go do samego końca. Zwroty akcji, niespodziewani sprzymierzeńcy (francuska policjantka Constance), policyjne pościgi, wyprawy w niebezpieczną dżunglę, czynią tę lekturę wspaniałą przygodą, którą co prawda nie przeżywany na własnej skórze, ale dającej podobne emocje, których doświadczylibyśmy będąc bohaterami tej książki. Takie są właśnie powieści Musso i jeśli potrzebujecie romantycznej opowieści i filmu sensacyjnego w jednym, to gorąco tę pozycję Wam polecam.