2024-11-17

Zygmunt Miłoszewski „Jak zawsze”

„Jak zawsze” Zygmunta Miłoszewskiego to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora, które mogę określić jako bardzo udane. Książka ma wciągają fabułę. Już od pierwszych stron widać, że autor ma talent do tworzenia realistycznych, pełnokrwistych bohaterów oraz do analizowania ludzkich emocji w sposób, który naprawdę angażuje czytelnika.


Mamy tu historię Ludwika i Grażyny - pary, która ma za sobą 50 lat małżeństwa. Ale świętują nie datę ślubu, ale pierwszego seksu i od lat odtwarzają wszytskie szczegóły tego dnia. Tym razem jest tak, jak zawsze, ale o poranku zmienia się wszytsko. Co się zmienia? Tego nie zdradzę. 

Czyta się tę książkę z dużą przyjemnością, nie tylko za sprawą świetnie opowiedzianej historii, ale też ze względu na język, jakim jest ona napisana - lekkim i potoczystym. A także z uwagi na to, że każdy z bohaterów jest tu złożoną postacią, z którą można się utożsamić, ale także z którą można się nie zgodzić. I to właśnie daje tej książce dodatkową głębię. „Jak zawsze” to nie tylko powieść, która trzyma w napięciu, ale również skłania do zastanowienia się nad tym, jak łatwo możemy zatracić się w rutynie i jak niewielka chwila może zmienić całe nasze życie. 

To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Zygmunta Miłoszewskiego, ale z pewnością nie ostatnie. „Jak zawsze” to książka, która wciąga, intryguje i zmusza do refleksji, a to rzadkość w literaturze, która wciąż potrafi zaskakiwać. Jeśli ktoś z Was jeszcze nie sięgnął po tę książkę, zdecydowanie warto – to powieść, która pozostaje w głowie na długo po zakończeniu lektury.


2024-05-26

Lucinda Riley "Dom orchidei"

Lucinda Riley "Dom orchidei" to powieść, która opowiada historię kilku pokoleń mieszkańców rezydencji Wharton Park. Ich życiowe wybory są naznaczone tragedią niespełnionej miłości. Główną bohaterką jest Julia Forrester, słynna pianistka, zrozpaczona po śmierci męża i ukochanego syna, która szuka spokoju na angielskiej prowincji. Jednak przewrotny los i przypadkowa wizyta w wiekowym dworze Wharton Park sprawiają, że zamiast ukojenia natrafia na trop rodzinnej tajemnicy i odnajduje miłość.


Ale to nie jedyna bohaterka tej książki. Jest ich więcej - jest Olivia i Harry Crawford oraz współczesny dziedzić Wharton Park - Kit Crawford. Losy bohaterów wciagają, zwłaszcza tych sprzed II wojny światowej. To poruszająca historia o zdradzie, kłamstwie i cierpieniu, które na zawsze połączyły losy dwóch rodzin. Ale też o walce między własnym szczęściem a rodowym obowiazkiem utrzymania rodu, posiadłości i ludzi zależnych od dworu. Po przeczytaniu tej książki zapragnęłam zwiedzić taki angielski pałac. 

Dawno temu zdarzyło mi się zwiedzić kilka polskich pałaców i zamków, zwłaszcza zamek w Książu zrobił na mnie duże wrażenie. Chętnie zwiedzam też polskie dworki szlacheckie. Jakoś rok temu byłam w pięknym dworku w Kaliszkach - obecnie jest tam hotel ze SPA i piekny park, bardzo polecam. Nie wiem dlaczego, ale ciągnie mnie do takich klimatów. 


2024-03-29

Wielkanoc 2024 - Życzenia


 🌷🌸🐰🐣🏵️🐤


Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim Czytelnikom tego bloga,
aby był to czas wypełniony radością i miłością, 
pełen spokoju i odpoczynku wśród najbliższych.

A Zmartwychwstały Jezus niech obdaruje nas wszystkich nową energią
do tworzenia rzeczy dobrych, pięknych i mądrych.

Wesołego Alleluja 




2024-01-02

Książki przeczytane w 2023

W 2023 roku przeczytałam o 4 książki więcej niż rok temu. Tzn. część książek porzuciłam. Bo nie przemawiały do mnie. Może też to był dla nich zły czas - jak w przypadku Harari Yuval Noah „Homo deus. Krótka historia jutra” - przygnębiała mnie. Na swojej półce mam mnóstwo nieprzeczytanych książek. W tym roku postanowiłam rezerwować czas na czytanie. I nie tylko dlatego, że naukowcy i mówią, że czytanie ma wiele zalet: "Badania wykazują, że regularne czytanie zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera i redukuje poziom kortyzolu, co skutecznie zmniejsza stres. Osoby, które czytają regularnie, mają również lepszą pamięć, a mózgi są w lepszej kondycji." Zwłaszcza na książki, które są rozwojowe, psychologiczne i każde inne niż powieści. Gdy nie mogę sie oderwać od książki, to nie mam tego problemu, znajduję czas na czytanie. Tak, jak to było wprzypadku Sagi dworskiej Krytyny Mirek, czy książek Ewy Szymańskiej, Musso, czy Katarzyny Grocholi. Książka z poniższego zdjęcia "Inteligencja Emocjonalna" Daniela Golemana jest na liście zaraz za "Chłopkami", które teraz czytam. Nie wykluczone, że będę je czytała naprzemiennie, choć zazyczaj czytam jedną książkę naraz. 

Książki przeczytane w 2023:

  1. AłbenaGrabowska „Rzeczki płyną, jak chcą”
  2. Katarzyna Grochola „Zjadacz czerni 8”
  3. s. Ann Shields „Ogień w moim sercu. Klucz do życia pełnego miłości i modlitwy”
  4. JamesClear „Atomowe nawyki”
  5. Anthony Doerr "Miasto w chmurach”
  6. Katarzyna Grochola „Zranić marionetkę”
  7. L. M. Montgomery „Ania z Avonlea”
  8. Grzegorz Czerwicki, Renata Czerwicka „Nie jesteś skazany”
  9. L. M. Montgomery „Ania na uniwersytecie”
  10. Scott Galloway „Wielka Czwórka. Ukryte DNA:Amazon, Apple, Facebook i Google”
  11. Prof. De med. Bernd Kleine-Gunk, Anna Cavelius, tanja Dusy „Dieta sirtuinowa. Elikir młodości I przepis na szczupłą sylwetkę”
  12. LucaSpaghetti „Masz przyjaciela. Jedz, módl się, kochaj w Rzymie”
  13. Justyna Pargieła „DziczeJemy w kuchni. 24 rośliny, które od teraz mogą być Twoim pożywieniem”
  14. Zuzanna Ziomecka „Wyspa spokoju. Jak mindfulness pomaga w trudnych sytuacjach” (niedokończona)
  15. J.K. Rolling „Trafny wybór” (niedokończona)
  16. Harari Yuval Noah „Homo deus. Krótka historia jutra” (niedokończona)
  17. L. M. Montgomery „Błękitny zamek”
  18. EwaSzymańska „Bo trzeba żyć. Apolonia”
  19. EwaSzymańska „Bo trzeba żyć. Gabriela”
  20. EwaSzymańska „Bo trzeba żyć. Rodzina”
  21. JakubMałecki „Nikt nie idzie”
  22. NicholasSparks „Jedno życzenie”
  23. Gulliame Musso „Gdzie jest Angelique”
  24. Kristin Hanah „Firefly Lane” (niedokończona)
  25. KrystynaMirek „Zapach bzów”. Saga dworska” Tom I
  26. KrystynaMirek „Kolor róż”. Saga dworska” Tom II
  27. Joanna Tekieli „Pensjonat Leśna Ostoja”
  28. Joanna Tekieli „Magiczne chwile w Pensjonacie Leśna Ostoja”
  29. Joanna Kuciel-Frydryszak „Chłopki. Opowieść o naszych babkach” (przełom2023/2024)

2023-12-25

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia' 2023

 


***

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia 

życzę Wam, żeby to był czas spokoju, refleksji, zatrzymania w codziennym biegu. 

Nowy Rok niech będzie jeszcze lepszy od tego mijającego, 

i żeby obfitował w same dobre momenty.

***


(kartka przesłana dawno temu przez moją siostrzenicę Kasię
- piękna kreska - dlatego zachowałam sobie tę kartkę)


2023-12-03

Krystyna Mirek "Zapach bzów" i "Kolor róż" Saga dworska tom 1 i 2

 Po raz kolejny sięgnęłam po książki Krystyny Mirek i nie zawiodłam się. Sagę dworską czyta się bardzo dobrze. To wciągająca lektura na jesienne długie wieczory. 

Głównym bohaterem jest Dominik, syn zamożnego właściciela dworu. Akcja zaczyna się w dniu ślubu jego starszego brata. Jako drugi syn z kolei ma poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek, według zwyczaju i prawa przechodzi w ręce starszego brata. Drugi z kolei syn musi szukać szczęścia i majątku w inny sposób. Dominik nawet nie przeczuwa, że tego samego dnia jego życie zmieni się drastycznie i z bogatego dziedzica musi stać się parobkiem. W wyniku tych zmian trafia do odległego majątku w górach, gdzie najmuje się do pracy we dworze. Tam poznaje Juliannę - drugą głowną bohaterkę - nietypową dziedziczkę, która woli pomagać innym, lecząc ziołami. Fachu zielarki nauczyła się od swojej prababci, kobiety, która zrezygnowała z życia w dworze, aby służyć innym. Jednak dziewczyna ze szlacheckiej rodziny nie może zostać zielarką. Jeden skandal w rodzinie już wystarczy. Jej ojciec jest dobrym, ale nieroztropnym dziecicem, który nie tylko nie umie gospodarować, ale jeszcze zaciąga długi. To sprawia, że pomoc widzi jedynie w tym, aby bogato wydać córkę za mąż. Co wyniknie ze spotkania tych dwojga? Na pewno nie miłość od pierwszego wejrzenia? Saga dworska to opowieść o życiu w dziewiętnastowiecznym szlacheckim dworku, o uczuciu rodzącym się wbrew losowi, a także o przeszłości, która powraca w najbardziej nieoczekiwanych chwilach.

Warto ją przeczytać, bo to mądra książka. Mówi o krzewieniu wiedzy, nie tylko tej zielarskiej, ale np. o zwykłej higienie. A z moich obserwacji wynika, że wiedzę też szerzyć trzeba nadal, gdyż ponad dwa lata pandemii nie nauczyły Polaków tak podstawowej czynności, jak mycie rąk. Poobserwujcie sobie ludzi w publicznych toaletach, np. w centach handlowych. Ale niesie też o wiele więcej mądrości, może nieco utopijnej, że szerzenie dobra i wiedzy pomoże kolejnym pokoleniom przenosić je dalej i dalej, aż świat będzie pozbawiony głodu, biedy i wojen. Niestety i tego nie widać. Ludzkość nie nauczyła się cenić prostych wartości, jakimi jest: dobroć, życzliwość, troska o innych, nie mówiąc już o takich wartościach jak pokój. Czasem zadaję sobie pytanie, dlaczego te wojny wciąż wybuchają. Czy tak trudno się dogadać? I tu każdy musi zajrzeć do swojego serca i zobaczyć, co tam jest. Czy egoiznm, zazdrość, żądza, jak w przypadku jednego z kandydatów do ręki Julianny? Czy może jednak dobro, przyjaźń, miłość. 

A poza tym czyta się ją... co ja piszę, pożera się ją, tzn. oba tomy zarówno "Zapach bzów", jak i "Kolor róż" , bardzo żarłocznie w 4 wieczory. Nie mogłam się od niej oderwać i zarywałam nocki na czytaniu. Zakończenie jest otwarte, więc mam taką nadzieję, że autorka napisze tom 3. 


2023-11-18

Guillaume Musso "Gdzie jest Angelique?"

Gdy tylko pojawi się nowa książka Guillaume Musso, prędzej, czy później trafia w moje ręce. I pochłaniam ją w kilka wieczorów. Tę przeczytałam w trzy. Jest to ten rodzaj książek, które lubię najbardziej. Tzn. nie mogę się od nich oderwać, a gdy już robię przerwę, to zazwyczaj, dlatego że muszę. A potem cały czas myślę o tym, kiedy znów znajdę chwilę na lekturę. 


W powieści "Gdzie jest Angelique?" Guillaume Musso poznajemy kilka kluczowych postaci, których losy splatają się ze sobą w intrygujący sposób. Jest tytułowa Angelique, która staje się centralną postacią, a jej rola w śmierci primabaleriny Stelli Petrenko staje się zagadką, którą chce rozwikłać jej córka - Louise oraz były policjant Mathias, wynajęty do tej sprawy. 

Musso doskonale buduje napięcie, wprowadzając czytelnika w atmosferę gęstniejącą z każdą stroną. Krótkie i urywane rozdziały utrzymują tempo, nie pozwalając na oderwanie się od lektury. 

Powieść jest niezwykle sprawnie skonstruowana - pełna silnych emocji, dreszczyku grozy, sekretów i niepewności. Warto również podkreślić, że miejsca, w których toczy się akcja - Paryż i Wenecja, są opisane niezwykle malowniczo, co dodaje uroku całej historii. Dodatkowo, jak niemal każda powieść Musso, dzieje się w czasie Bożego Narodzenia, ale magii świąt tam nie ma za grosz. 

"Gdzie jest Angelique?" to powieść, która wciąga od pierwszych stron i trzyma czytelnika w napięciu do samego zaskakującego zakończenia. Fani Musso nie będą zawiedzeni.